Szanowni Państwo,
Brytyjczycy w referendum podjęli decyzję w którą niewielu wierzyło, zdecydowali się na opuszczenie UE. Czekamy zatem na decyzję rządu brytyjskiego w tej sprawie. Za pozostaniem w UE głosowało 48,1%, przeciw było 51,9% głosujących. Do urn poszło 72,2% uprawnionych do głosowania.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej reguluje artykuł 50. Traktatu o Unii Europejskiej, którego główny zapis mówi, że przed wyjściem z UE każde państwo członkowskie musi wynegocjować warunki odejścia oraz ustalić zasady przyszłej współpracy z Europą.
Oznacza to, że Brexit (wyjście Wielkiej Brytanii z UE) potrwa co najmniej 2 lata. Zgodnie z informacjami wcześniej przekazywanymi m.in. przez Przewodniczącego Rady Europejskiej i potwierdzanej przez innych wysokich urzędników UE, będzie to raczej okres 3 lat.
Dlaczego tak długo? Ponieważ zgodnie z wcześniej wspomnianym artykułem 50. TUE, Wielka Brytania musi najpierw wynegocjować z Radą Europejską dokument określający warunki wystąpienia z UE. Proces ten będzie bardzo czasochłonny. To, jaka będzie cała procedura, jak będzie wyglądał dokument, który Londyn przedstawi przed wyjściem, nie jest określone w artykule 50. TUE.
Chęć wyjścia Wielkiej Brytanii z UE muszą potwierdzić jeszcze (poprzez głosowanie nad dokumentem przygotowanym przez Londyn) Rada Europejska i Parlament Europejski, a także brytyjski parlament. Nie wiadomo jednak, co wydarzy się, jeśli któraś z instytucji odrzuci ten dokument.
Całkiem innym wątkiem jest ten polityczny. Eksperci przekonują bowiem, że w Unii Europejskiej jest już kilka obozów, które w związku z Brexitem przyjmą inne strategie. Niemcy będą chcieli jak najszybciej zakończyć rozmowy z Londynem, by zminimalizować ryzyko krachu gospodarczego i rynków walutowych. Z drugiej jednak strony Francja, w której eurosceptycy są równie mocni jak w Wielkiej Brytanii, będzie chciała odłożyć Brexit w czasie.
Pewne jest za to, że co najmniej do 2019 roku Wielka Brytania będzie traktowana jako pełnoprawny członek Unii. Tym samym nadal obowiązują wszystkie prawa unijne w tym Rozporządzeniu Rady Unii Europejskiej nr 1346/2000.
Oznacza to, że do co najmniej 2019 roku wyrok upadłości na terenie Anglii którego skutkiem jest pełne oddłużenie ze wszystkich długów, będzie nadal automatycznie przyjmowany we wszystkich krajach UE oprócz Danii.
Tym samym do 2019 roku można będzie oddłużyć się w Anglii z długów posiadanych np. w Polsce, ale również w innych krajach unijnych. W Anglii możemy oddłużyć się praktycznie ze wszelkich długów w tym: kredyty bankowe i prywatne, weksle, dotacje unijne, ZUS, US (w tym VAT), hazard, faktury, mandaty, z sądu cywilnego itd.
W razie dodatkowych pytań pozostajemy do Państwa dyspozycji.